Kliknij, aby przejść do strony głównej
Kliknij, aby przejść do strony głównej WSG
  • Bydgoski Festiwal Nauki
  • Nauka
  • biblioteka
  • e-sklep

Wszystko w jednym miejscu!

Szanowni Państwo,
Zmiany są nieodłącznym elementem rozwoju. Zmieni ł się również nasz Kurier, którego inauguracyjny e-numer poddajemy Państwa ocenie. Odświeżyliśmy szatę graficzną i formułę redakcyjną. Teraz to, jaki będzie e-Kurier w dużej mierze zależy od naszych Czytelników i Użytkowników portalu, na którym znajdziecie Państwo, również inne nasze wydawnictwa.
  • E-kurier
  • Dziennikarskie Inspiracje III Wieku
    • MOJE WSPOMNIENIA Z U3W WSG
    • Pozdrowienia z Berlina
    • Pianino, keyboard i U3W
    • Małymi krokami do celu
    • Gdzie się podziały tamte prywatki?
    • Nowela o WSG
    • O sto osiemdziesiąt stopni
    • Wzgórze
    • W różowych rękawiczkach przez Antarktydę
    • Z niemieckim po drodze
    • Zdrowa starość na wesoło
    • Spełnione marzenie
    • Seniorzy z Osielska gotowi na sukces!
    • 10 rad dla świeżo upieczonych babci i dziadka
    • Miasto kontrastów. Relacja z Brukseli
    • Minister dla U3W
    • Seniorzy w e-Kurierze
    • Pałacowy przepych Ostromecka
    • Wyprawa w moje Tatry
    • Wyprawa w Tatry - fotoreportaż
    • Przemarsz kapeluszowy - fotoreportaż
    • Poeta bloger z U3W
    • Trzeci wiek w nowym roku
    • Święto Ziemniaka
    • Błyskotki sama sobie zrobię
    • Seniorzy we Wrocławiu
  • Przeczytaj, obejrzyj, posłuchaj
  • International Reporter
  • Publikacje projektowe
  • Wydania okolicznościowe
  • Prace studenckie
  • Stowarzyszenie Umarłych Poetów
  • Wspomnienia
  • Anna Karenina
  • Informator WSG
  • WSG w obrazach
  • Regional Press Photo
studia łączoneMSPRekrutacjaWSG MBA - Szkoła Biznesu40plus
Miasto kontrastów. Relacja z Brukseli

Razem z resztą seniorów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy WSG (z całego województwa kujawsko-pomorskiego) pojechaliśmy do Brukseli na zaproszenie posła do europarlamentu Pana Tadeusza Zwiefki. Bruksela, tak jak przepływająca przez nią rzeka Senne ukryta w podziemnym kanale skrywa wiele tajemnic. Jest to miasto kontrastów i różnorodności a „spinaczem” jest wszechobecna zieleń.

Centrum Brukseli to głównie nowoczesne gmachy, w których mają swoje siedziby instytucje unijne oraz Pakt Północnoatlantycki. Symbolem tej części miasta jest Rondo Roberta Schumana – jednego z ,,ojców” Zjednoczonej Europy. Charakterystycznym punktem jest także Atomium, czyli konstrukcja odtwarzająca budowę cząsteczki żelaza. Wzniesiono ją z okazji wystawy ,,Expo” w 1958 r. Bruksela zupełnie inna od tej ,,unijnej” to Stare Miasto położone w tzw. Brukseli Dolnej. Według mnie jest to najpiękniejsza starówka Europy. Rynek otoczony jest majestatycznymi budowlami – gotyckim ratuszem, Domem Króla, katedrą oraz licznymi kamienicami. W centrum, na Grand Place warto zerknąć na jedną z bardzo charakterystycznych kamienic czyli ,,Kamienicę pod Łabędziem”. Tu, jak informuje nas wmurowana tablica, przez pewien czas mieszkał Karol Marks i prawdopodobnie w tym budynku tworzył zręby ,,Manifestu Komunistycznego”. Od rynku odchodzą wąskie uliczki, a jedna z nich prowadzi do kolejnego miejsca, które kojarzone jest z Brukselą. Mam na myśli oczywiście słynną figurę ,,Siusiającego chłopca” ( Manneken Pis). Niedaleko znajduje się figura jego „siostry” czyli „Siusiająca dziewczynka”(Jeanneke Pis). Tłok panujący przed tymi miejscami dorównuje temu jaki ma miejsce na Grand Place.
Wielkie wrażenie wywarł pobyt w Muzeum Wojskowości z eksponatami broni, mundurów, czołgami i samolotami w tym F16. Długo by wymieniać to co zobaczyliśmy m.in. Katedrę Św..Michała i Św.Guduli, Magiczny Ogród czyli Jardin du Petit Sablon, Galerię Królewską Św.Huberta (odpowiednik naszych Sukiennic), Pałac Królewski, Pałac Sprawiedliwości, Pałac Narodów, Park Brukselski i wiele, wiele innych ciekawych obiektów. Ich historie mogliśmy poznać dzięki dużemu zaangażowaniu i wiedzy pilotki Ani i opiece Jakuba..
Relacja nie byłaby pełna gdybym nie wspomniała o iście królewskich posiłkach gdzie mogliśmy próbować do woli smakołyków serwowanych w restauracjach „ Chez Leon” i „Calmar”. Po raz pierwszy w życiu smakowałam moule. Do dzisiaj pamiętam smaki sztandarowych wyrobów belgijskich tj. frytek, gofr, piwa Kwak i czekoladek. Piwo i czekoladki uczestniczy wycieczki obowiązkowo przywieźli jako „pamiątki” dla rodziny.
Podczas pobytu były i zdarzenia nieprzewidziane jak potwierdzenie przyjaźni bydgosko-toruńskiej, ratowanie naszej koleżanki Zeni i jej zakupów przed utonięciem w sadzawce czy tańce i śpiewy na Grand Place. Ale to już watki na inną okazję.
Wizyta w brukselskiej siedzibie PE i codzienne spotkania z fundatorem pobytu - Panem Tadeuszem Zwiefką - stworzyły doskonałą okazję do poznania mechanizmów funkcjonowania UE i pracy posłów.
Uważam wyjazd za nadzwyczaj udany gdyż spełnił moje oczekiwania a także zrealizowany został główny cel, którym była integracja uczestników UTW z regionu.
Moje zadowolenie jako pomysłodawczyni zorganizowania tej imprezy jest podwójne. Zawarte kontakty utrzymuję do dzisiaj i procentują one wymianą doświadczeń a podziękowania od uczestników to potwierdzają.
Na potwierdzenie zacytuję Urszulę z Sępólna Kraj, …”życia nie mierzy się ilością oddechów tylko ilością chwil, które nam zapierają dech w piersiach…”

Ewa Zbelicka
 

Zło dobrem zwyciężaj03.11.2014
Dzień Hiszpanii21.10.2014
Konkurs na najlepsze prace licencjackie i magisterskie o Unii Europejskiej09.10.2014
Budżetowanie i rozliczanie projektów międzynarodowych z elementami języka angielskiego12.09.2014
Fotografie Tomasza Gudzowatego w Muzeum Fotografii08.09.2014
Archiwum wiadomości
gazeton - Wyższa Szkoła Gospodarki